Slider
1. Rabbit Polka I
2. Listonosz z niebios

Piszę krótki list do Boga
Daj mi chłopa a nie wroga
Daj mi Boże to co możesz
Ja mu życie już ułożę
Ja go zamknę w przedpokoju
Będę kochać po kryjomu
Żeby się nie ruszał z domu
Kupię buty mu z betonu
Dałeś tak że nie daj Boże
Pewnie już nie mogłeś gorzej
W jakiej formie list mój doszedł
Skoro chłop był listonoszem
W Boga wierzę kochać umiem
A nic z tego nie rozumiem

3. Zmrok

Zmrok nadchodzi gdy
Dopalam świecę co we mnie się tli
Okrywam się kołdrą ciepłych chwil
I płynę lekko widzę dom
Wlatuję oknem siadam i
Oddechy wasze liczę jak
Nikt
Poprawiam wam poduszki i
Wymiatam z myśli zmartwień pył
Odpływam gdy nadchodzi świt
Dzień odbiera mi
Wszystko co mogło wciąż dalej się śnić
O szybę opieram skrzydła i...

4. Renata I
5. Mój aniele

Jedziesz windą wprost do nieba
Takim schodów nie potrzeba
Na parterze przeprowadzisz
Bój o niepodzielną władzę
Wystrojony grasz na zwłokę
By do śmierci mieć już spokój
Ja nic złego ci nie zrobię
Jestem tylko jedną z kobiet
Nie umieraj mój aniele
Nim zdążymy na wesele
Ja przyniosę ci zbawienie
Ty mnie rozbaw uniesieniem
Obłęd w oczach masz okropny
W deszczu gróźb od wieków moknę
Nie odsyłaj mnie do piekła
Tam jest znów za dużo ciepła
Jeden
Wszystkiego boi się
Drugi
Za bardzo kocha mnie
Trzeci
Nie podejrzewa że
Czwartym
Być może zostać chcesz
Jeden...

6. Rozamunda

Jesteś moją mszą we dwoje
Chcę być domem bo
Zdepczą cię w tłumie
Gdy ludzi nie umiesz
Moim ciałem
Bądź gdy wstajesz
Nic bez ciebie
Beze mnie ty zginiesz w tłumie
Mówić nie umiesz
Bądź bądź sobą bo wtedy nikt
Nie umie zatrzasnąć drzwi
Będę krok za tobą
Ktoś obudzi cię nagle gdy
Ty ledwo zaczynasz śnić
Nie bój się nikogo
Dam ci pamięć
Dam rozstanie
Kroki liczę
Bez ciebie mnie zniszczą w tłumie
Kochać nie umiem

7. Renata II
8. Andergrant

Szlochasz
W mankiet a mówiłeś że już nigdy nie rozkleisz się
Moknę
Kiedy robi się za lirycznie Uderz
Pięścią w stół inaczej w sztok zalejesz się znów
Możesz
Czasem gryźć i drapać kiedy to jest przejściowy stan
W końcu
Ja nie jestem weterynarzem Lubię
Gdy na smyczy z równowagi wyprowadzasz się sam
Muszę zrobić coś z miłością
Sprzedam dom i zburzę pościel
Ból ci zadam krótkotrwały
Sama sobie nie dam rady
Kupisz
Szybkie wino co mnie zmierzy całą od stóp do głów
Lubię
Kiedy robi się snobistycznie Trochę
Źle że za kropelkę dałeś nabić się w butelkę
Kochaj
Tylko nie dotykaj mnie a także mego ciała
Nie chcę
Już niczego robić organicznie Wszystko
Z filmu co się nie nadaje do emisji wytnę

9. Nie udawaj że

Kobiety brak gdy blady świt
Przed gołym materacem wstyd
I smutno mi
Choć to nie mnie
Nie mnie nie udało się
Na brzegu umywalki stał
I właśnie życie stracić chciał
Bo taki świat
Bo taki świat
Gdy ja powiedziałam mu
Nie nie nie nie udawaj że
Nie wiesz kto z nas wariatem jest
Na jego łóżko pada cień
Niestety w dzień i wciąż nie ten
I smutno mi
Choć to nie mnie
Nie mnie nie udało się
Rozpalił ogień w wannie by
Już nigdy nie mieć zimnej krwi
Bo taki świat
Bo taki świat
Gdy ja powiedziałam mu

10. Aż po grób

Jeśli kochasz mnie jesteś jak aksamit
Tulisz się przez sen myślisz pożądaniem
Wiesz czego chcę nim sama o tym wiem
Nie okłamiesz mnie
Na nic nie żal ci aż uwierzę
Że już po sam grób tak będziemy leżeć
Kwiaty znosisz mi znosisz moje łzy
Zawsze my wciąż ja i ty
Jeśli kochasz to chwytasz mnie za serce
Już nie pytasz a chciałbyś wiedzieć więcej
Wiesz czego chcesz już coraz mniejszy gest
Obejmuje mnie
Ledwo znosisz a mnie nosiłeś
Prawie całą noc bez użycia siły
Stale lubisz mnie jakby trochę mniej
Jeszcze my wciąż ja i ty
Mocno kochasz lecz już najbardziej siebie
Piekło robisz w dzień by być w siódmym niebie
Gdy czar już prysł to w pole każdy zmysł
Wyprowadza nas
Bierzesz mnie co krok na sumienie
Nawet twój skok w bok nic już nie odmieni
Widzisz we mnie cel a ja w tobie pal
Już nie my a jeszcze żal
Już nie kochasz mnie krzyczysz bez powodu
Wszędzie cichy wrzask albo jęk zawodu
Wiem czego chcesz od rana aż po zmierzch
Wciąż zabijasz mnie
Kwiaty przynoś mi tylko świerze
Na moj nowy grób w którym sama leżę
Ty się do mnie módl miłość aż po grób
Piękny ślub a żywy trup

11. Zero (Odkochaj nas)

Tak przykro o tym mówić gdy
Ty w plecy miłość wbijasz mi
Jak kruk przez dziurę gapisz się
Wciąż za daleko do mnie jest
Mówisz że wszystko trwa
Nie mów mi że nie ja
Odkochaj nas i chodźmy stąd
Tobie dam na imię strach
Sobie wezmę jeszcze mniej
To więcej niż byś mógł mi dać
Tak przykro dzielić jeden sen
Materac przeciąć pół na pół
Podzielić kredą ciało i
Położyć serca dwa na stół

12. Dogonić kota

W mózgu szuflady mam od A do Z
Tylko dlatego trochę o nim wiem
A poza tym...
Nie dam się wam zwariować
I duszę i ciało schowam
Ogrodzę je chińskim murem
A z okna wam spuszczę sznurek
W duszy bałagan robi duża mysz
Wciąż goni kota
Co w mojej głowie śpi
A poza tym...
Mam złe skłonności w karty z nimi gram
Król bije damę króla biję ja
A poza tym...nie
Nie dam się wam zwariować...

13. Renata III
14. Każdy trochę jest potrzebny

Nie obchodzę już urodzin
Częściej mówię o pogodzie
Nie sprzedawaj mnie kochanie
Za niewiele albo za nic
Ja idę spać
Sam sobie radź
Każdy trochę jest potrzebny gdy
Do wyboru już lepszego nie ma nic
Przeszłość wieszasz mimochodem
Na gwóźdź wbity w czoło żony
Nie rób krzywdy jej kochanie
Za niewiele albo za nic
Ja idę spać...
Skracasz sobie czas żyletką
Z linii życia robisz pętlę
Nie torturuj się kochanie
Za niewiele albo za nic
Ja idę spać..

15. Bo jeśli tak ma być

Mam tylko kilka próśb nim przekroczysz próg
Nie przynoś ładnych słów
Bo jeśli tak ma być to wolę nigdzie nie wychodzić już
Czuję że w takich słowach anioły śpią
Lecz ciągle nie ma w nich mnie
Niepotrzebna wcale mi
Taka miłość do krwi
Wyje duszy każdy kant
Wśród czterech ścian
Nic nie powiem domyśl się
Czemu mi z tobą źle
W łóżku pomięty płaszcz w popielniczce kurz
Przed drzwiami leży głaz
Bo jeśli tak ma być to wolę żebyś nie przychodził już
Żaden wróg nigdy więcej nie powie mi
Co warto znosić dla chwil
Niepotrzebna wcale mi...

16. Rabbit Polka II

I'm your parents
I'm your talent
I'm your sick
And copyrights
I am your singing
For your living
You are drowned
In my sound
I'm an artist
In my kitchen
I'm a queen
In my machine
Brains for eating
Hearts for meeting
Men for loving
All for me
Eat, this is meat
I can't eat it, my sweet
Give me your head
Cause I'd liked turned your brain
Feel it, feel it, feel it
Are you hungry
Do you love me
Are you married...

Wydawca: Sony Music Polska
Rok wydania: 1996
Nagranie: studio J.M.Audio w Krakowie

słowa - Anna Saraniecka
muzyka - Artur Gasik, Jacek Królik, Bolek Rawski, Jean Pierre Riou
perkusja, instrumenty perkusyjne - Tomek Dominik
gitara elektryczna i akustyczna, mandolina piccolo - Jacek Królik
kontrabas, gitara basowa - Tomasz Kupiec
saksofon tenorowy i barytowy - Artur "Kleryk" Włodkowski
akordeon, piano, puzon - Józek Zatwarnicki

producent artystyczny - Renata Przemyk
realizacja i mastering - Jacek Mastykarz
asystent - Alek Galas
producent wiodący - Andrzej Paweł Wojciechowski
projekt okładki - Ewa Ciepielewska, Piotr Bondarczyk
zdjęcia - Iza Andrzejewska

Dyskografia

Slider